Rodzina pomaga Ci w biznesie? Uważaj na składki ZUS!!!

Wielu przedsiębiorców prowadząc działalność gospodarczą, korzysta z pomocy najbliższej rodziny. Taka pomoc może jednak nieść za sobą znaczące zagrożenie objęcia obowiązkiem zapłaty składek na ubezpieczenie społeczne.

Osoba Współpracująca = składki

Zgodnie z przepisami ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, niektóre osoby najbliższe pomagające przedsiębiorcy w prowadzeniu działalności, uznaje się za tzw. osoby współpracujące, objęte obowiązkiem odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne – w wysokości takiej, jak dla działalności gospodarczej.

  • Mowa tutaj o:
  • małżonku,
  • dzieciach własnych,
  • dzieciach drugiego małżonka i dzieciach przysposobionych,
  • rodzicach,
  • macosze i ojczymie
  • osobach przysposabiających,

jeżeli pozostają z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia; nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego.

Co istotne, jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, o których mowa wyżej – dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca. Zatem, najbardziej ryzykowne jest zatrudnianie członków rodziny pozostających we wspólnym gospodarstwie na podstawie umowy o pracę, gdyż wówczas obowiązek składkowy wynikać będzie wprost z dokumentacji przedsiębiorstwa. Natomiast, obowiązek składkowy powstać może nawet w przypadku pomocy nieodpłatnej.

Kiedy pomoc jest „współpracą”?

Nie każda jednak pomoc w prowadzeniu działalności gospodarczej powoduje, że dany członek rodziny staje się „osobą współpracującą”. Za współpracę przy prowadzeniu działalności gospodarczej, powodującą obowiązek ubezpieczeń społecznych, uznaje się taką pomoc udzieloną przedsiębiorcy przez jego małżonka, która ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie w tym przedsięwzięciu. Innymi słowy, okazjonalna pomoc małżonka pozostającego we wspólnym gospodarstwie domowym, jaką świadczy on osobie prowadzącej działalność gospodarczą, nie wypełnia pojęcia „współpracy”, jest to bowiem normalna realizacja obowiązków uregulowanych w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Ponadto, skoro ustawa wiąże przymus ubezpieczenia z uzyskiwaniem dochodów i chroni swym zakresem osoby utrzymujące się z własnej pracy, to właściwe jest uznanie, że współpracą przy prowadzeniu działalności jest takie współdziałanie małżonka, które generuje stałe dochody z tej działalności – wyższe, niż gdyby działalność tę małżonek prowadził samodzielnie.

Jak stwierdził Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 23 kwietnia 2010 r. (II UK 315/09), Cechami konstytutywnymi pojęcia „współpraca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności” są występujące łącznie:

  • istotny dla działalności gospodarczej ciężar gatunkowy działań współpracownika, które to działania nie mogą mieć charakteru wtórnego;
  • muszą pozostawać w bezpośrednim związku z przedmiotem podjętej działalności oraz
  • muszą charakteryzować się pewną systematycznością, stabilnością i zorganizowaniem;
  • znaczący czas i częstotliwość podejmowanych robót.

Konieczne wspólne gospodarstwo domowe

Osoba współpracująca, aby została objęta obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, pozostawać musi z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym. Jak stwierdził Sąd Apelacyjny w Lublinie w Wyroku z dnia 1 lipca 2015 r. (III AUa 339/15), cechami charakterystycznymi dla prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego może być udział i wzajemna, ścisła współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu, niezarobkowanie i pozostawanie w związku z tym na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą się gospodarstwo domowe prowadzi, a wszystko to dodatkowo uzupełnione cechami stałości, które tego typu sytuację charakteryzują.

Wysokość składek

Ważne jest, iż składki dla osoby współpracującej ustanowione zostały na wysokim poziomie. Składka na jest w tym wypadku taka, jak dla przedsiębiorcy, zatem jej minimalna wysokość obliczana jest od 60% przeciętnego wynagrodzenia (obecnie składka taka wynosi ok. 1000 zł miesięcznie – łącznie składka na ZUS i NFZ).

Obowiązek uiszczania składek powstaje automatycznie, i wynika z samego faktu wykonywania współpracy przez członka rodziny. Zatem, organ rentowy może zażądać ich uiszczenia wstecz, za okres za jaki udowodni współpracę nawet, jeśli nie została złożona do ZUS stosowna deklaracja.

Jak uniknąć kłopotów?

Zatem, decydując się na pracę wspólną z małżonkiem, dzieckiem, czy rodzicem prowadzącym wspólne gospodarstwo domowe z przedsiębiorcą, należy mieć świadomość ograniczeń związanych z możliwością uznania tej współpracy za powód do nałożenia obowiązku składkowego.

W sytuacji zaś, gdy brak któregoś z elementów współpracy, warto zadbać o jego skrupulatne udokumentowanie (np. meldunek w różnych lokalach), po to aby nie dawać organom ZUS powodów do nieuzasadnionej interwencji.

Wreszcie, w razie nieodzownej współpracy z członkami najbliższej rodziny, warto zastanowić się nad formą podejmowania działalności, która chronić będzie przed niespodziewanym i niekorzystnym oskładkowaniem wykonywanej pracy.

© 2015, Łukasz Gilewicz. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie za zgodą Autora, z podaniem źródła. Wszelkie informacje zawarte w artykułach nie stanowią porady prawnej, a jedynie pogląd autora. Kancelaria Radcy Prawnego Łukasz Gilewicz nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie. Udzielenie porady prawnej lub wydanie opinii prawnej wymaga zapoznania się z indywidualną sprawą. W celu uzyskania porady prawnej lub opinii prawnej, prosimy o kontakt z Kancelarią.

Łukasz Gilewicz
Sprawdź na